W telewizji TRWAM jest profesor Binienda i prezentuje efekty prac badawczych dotyczących katastrofy. Jak profesor zaznacza, jak by nie uderzać w brzozę, to niszczy ona 60 cm skrzydła, a nie skrzydło, ono nie może się urwać.
Weryfikację badań profesora przeprowadził główny inżynier Boeninga, profesor Barczyński.
Uwaga! Bardzo ważne dla wszystkich obrońców krzyża.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=6332&Itemid=100
Większej bzdury nie czytałem już dawno.
OOOOOOOO. Jak już Binienda w RM coś p[owie to musi być najprawdziwsza prawda, bo przecież menadżer Rydzyk tylko p[rawdę mówi i o świadectwa zbiweranych na stocznie i o tym, że jak TV TRWAM (Tadeusz Rydzyk WAM nie znajdzie się na multipleksie to katolicyzm w Polsce upadnie i e jest to zamach na wiarę praojców, bo już nie będzie można oglądać tej stacji. Więć tak samo jak wierzę Rydzykowi tak samo wierzę temu profesorowi. Musi mieć facet telepatyczne zdolności, że na podstawie tego co mu chory umysł Macierewicza przekazał oraz oglądnięciu kilku zdjęć wyciągnął tak znamienite wnioski.
Na weryfikację wyników badań przez głównego inżyniera Boeninga poczekam, aż je sam przeczytam.
Natomist sam Binienda zachowuje się jak gwiazda. Rozpowiada, że czuje się w Polsce „zagrożony” i że obawia się o swoje życie? Stawia warunki prokuraturze żądając spotkania poza prokuraturą i przy udziale człowieka z ambasady USA.
Śmieszne to, bo kto niby miałby na profesora napadać i czychać na jego godne życie? ok. 20 % Polaków czyli elektorat PiS i sekty smoleńskiej spija mu z ust słowa, a pozostałe 80% narodu, go normalnie olewa, bo Euro 2012 się zbliża i społeczeństwo pasjonuje sie tym jak Tomaszewski kopie się z przysłowiowym koniem czyli Jarosławem Zbawicielem,, bo ma inne problemy na głowie niż te czy był hel, czy nie był?, czy była bomba czy nie?, albo czy leciał z nimi 97 pasażer (Nostromo)?.
A może profesorek boi się „ruskich agentów”?
Tych zapewnie w Stanach więcej niż w Polsce i gdyby coś chcieli profesorkowi zrobić, to już dawno by zrobili.
Komu więc ma służyć ta cała podgrzewana i nadmuchiwana w ultraprawicowych mediach sytuacja?