wp.pl pisze:
”
Skandal w Teatrze Starym, widzowie oburzeni. Spektakl „Do Damaszku” przerwano
wPolityce.pol, WP.PL | dodane (00:35)
fot. PAP / Stanisław Rozpędzik Siedziba Teatru Starego w Krakowie
Skandal w Teatrze Starym w Krakowie. Spektakl „Do Damaszku” w reżyserii Jana Klaty musiał zostać przerwany. bowiem oburzeni tym, co zobaczyli na scenie. Z widowni słychać było krzyki: Wstyd! Hańba! Dość! To jest Teatr Narodowy! Z kolei reżyser wykrzykiwał w stronę widzów: Wynoście się stąd!
Salę opuściło kilkadziesiąt osób. Widzowie byli zniesmaczeni widokiem Krzysztofa Globisza „kopulującego ze scenografią” oraz Dorotą Segdą, która imitowała akt seksualny – podaje portal wPolityce.pl.
– Zdarzyła się rzecz historyczna, chyba pierwszy raz w dziejach Teatru Starego spektakl przerwano. Zaczęła się dyskusja aktorów stojących na scenie i ludzi, którym się to nie podobało. Pan Klata w swoim zarozumialstwie wykrzykiwał: wynoście się stąd! – opisywał wydarzenia Witold Gadowski, który był wśród widzów.
W tej sztuce jest żenująca pustka intelektualna Zdaniem Gadowskiego sam spektakl był wulgarny i pozbawiony przekazu. – Każdy, nawet najbardziej szokujący środek wyrazu się broni w momencie, gdy stoi za nim jakiś zamysł twórczy, pewna inteligencja, która pobudza do myślenia. Tymczasem w tej sztuce jest żenująca pustka intelektualna. Sądzę, że panu Klacie nie staje już intelektu – ocenia publicysta wPolityce.
Portal podaje również, że podczas spektaklu „do Krzysztofa Globisza podeszła starsza pani, wyglądająca na jego znajomą. Coś do niego powiedziała. Widzowie widzieli później zmieszanie i łzy w jego oczach. Do Doroty Segdy, która w wulgarnej scenie imitowała kopulację, podszedł Stanisław Markowski z pytaniem czy naprawdę chce zostać „złapana” w takiej pozie.”
Jan Klata od stycznia 2013 r. pełni funkcję dyrektora Narodowego Starego Teatru.
„
Skomentuj