Kto udowodni winę Tuska w zamachu/katastrofie w Smoleńsku?
Pani Gosiewska w TVN24 stwierdziła, że Tusknie został jeszcze przesłuchany przez prokuraturę!!!
To jest porażająca informacja.
To jak skażą winnych śmierci ofiar?
Przecież to rząd Tuska organizował wizytę. To oni byli odpowiedzialni za jej bezpieczeństwo. A więc rząd Tuska jst winny.
Kto skaże Tuska i jego rząd jeśli oni nie zostali nawet przesłuchani?
Kto sformułuje im zarzuty?
Miller już przemilczał sprawę.
A prokuratura Wojskowa Parulskiego przez prawie 2 lata nie przesłuchała Tuska i jego ministrów a więc głównych winnych katastrofy, bo odpowiedzialnych za jej bezpieczeństwo.
—
Tusk winny blokowania śledztwa.
A co z winą za katastrofę?
Winny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pamiętamy jak walczył tusk z Prezydentem Lechem Kaczyńskim, jak się niegodnie zachowywał, jak obrażał, zabierał krzesła, „podstawiał nogę”, zabierał samolot, obrażał, mówił pogardliwie, tolerował i w zasadzie wspierał obrażanie Prezydenta przez członków swojej zdemoralizowanej partii.
To wszystko złożyło się na to, że jego podwładni, za wiedzą tuska lub bez jego wiedzy, obniżyli bezpieczeństwo wizyty i nic nie zrobili dla bezpieczeństwa, byleby dokopać prezydentowi i przypodobać się tuskowi.
To jest wina tuska i za to powinien być skazany!!!
—
2012.2.5
Kto go skaże jeśli on nawet ani razu nie został przesłuchany przez dyspozycyjną prokuraturę.
Że winny jest tego wszystkiego to nie ma wątpliwości. Wszak rząd jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo i organizację wizyty, a za rząd odpowiada Tusk. Już 10 kwietnia 2010 roku powinien był podać się do dymisji, i sam poddać się karze.
I na ile lat można go skazać? Bo udowodnić ukartowania zamachu raczej nikomu się nie uda.
Tuskoalicja sie chwieje. Teraz jeszcze wszystko jest razem w miare scalone ale czekam na moment jak jedno ogniwo peknie a wtedy poleci wszystko jak uklady w polskim futbolu – jeden kretacz za kolejnym. Nie wiadomo oczywiscie czy piekna Aniela pozwoli sobie stracic takiego wasala ale podejrzewam ze bedzie zajeta w tym czasie swoim podworkiem. Mam nadzieje ze upor i gniew ktore tak sie kumuluja swoim ogniem rozprzestrzenia sie na cala Europe i swiat. Wtedy i ACTA sie posypie. Potrzebna tylko jedna iskra.
Winni śmierci ofiar i ci którzy do tej katastrofy doprowadzili niestety spoczywają na Powązkach i w innych miejscach wiecznego spoczynku, m.in. na Wawelu. I to jest ich można by powiedxzieć „szczęście w nieszczęściu”.
Czy chcesz zaliczyć się w poczet kłamców smoleńskich? Czy chcesz trafić na listę hańby? Już jest taka na niezalezna.pl. Przytoczą tam twoją wypowiedź i podpiszą „tonimaler”.
Obmawiasz zmarłych bez jakiejkolwiek argumentacji i powtarzasz kłamstwa kłamców smoleńskich.
http://niezalezna.pl/22358-lista-hanby-klamstwa-o-smolensku#comment-558074
Przecież każdy wie, że to Jarek załatwił brata bo chciał zostać prezydentem, ale mu nie wyszło i teraz próbuje zwalić winę na cały świat, a on jest niby święty. Dobrze, że jest taka strona, przynajmniej jest gdzie się pośmiać z głupoty.
P.S. Nie jestem zwolennikiem PiS ani PO ani żadnej innej. Tylko spoglądam na to z boku i śmiać mi się chce z niektórych argumentów nie podpartych żadnymi racjonalnym dowodami.
Możesz powiedzieć każdą bzdurę i to zrobiłeś. Choć obrażasz nikczemnie Jarka, to puszczamy twój nikczemny wpis abyś ujrzał swoją głupotę w całej postaci i zaczął żałować swojego kretyńskiego wpisu. Oczywiście jeśli poprosisz o wycofanie tego łgarstwa to to zrobimy. A tymczasem to kłamstwo bierzesz na swoje sumienie.
Ja możesz pisać, że to kłamstwo? Jakoś nie pamiętam żeby sprawa Katyńska była zakończona i nie ma oficjalnego wyroku kto jest winny. Wobec czego nie można nikogo osądzić, a tym bardziej ukarać. To że to winna Tuska czy Kaczyńskiego lub PO czy PIS-u to jednie spekulacje, chyba, że możesz przedstawić jakieś racjonalne dowody poparte dowodami, z których wynika jasno, że to np. osoba X majstrowała przy samolocie i z tego powodu odpadło skrzydło. Na tej stronie widziałem wiele teorii spiskowych, a każda jest równie prawdopodobna jak moja powiedzmy „teoria wielkiego spisku” przeczytana na jakimś portalu jest równie prawdopodobna ja ta przedstawiona na tej stronie. Tym samym śmiem twierdzić, że mój „nikczemny wpis” jest tak samo racjonalny jak Twój. Chyba, że potrafisz przedstawić niezbite dowody na swoją teorię, wtedy przyznam się do błędu. Tylko, że interesują mnie prawdziwe dowody, czyli zdjęcia, filmy, dokumenty, a nie powiedzmy, np. że jest ktoś który zna kogoś, który słyszał, że ktoś tam coś widział. I nie interesuje mnie to że sąd wydał wyrok czy ustalił coś, a Ty napiszesz, że to nieprawda bo Ty czy ktoś tam wie lepiej, choć nawet nie zobaczył 1/100 materiału dowodowego. I winnym przypadku to Ty musisz się przyznać do błędu.
Pozdrawiam.
Jeśli nie jesteś chory umysłowo to z premedytacją prowokujesz ponad wszelkie dopuszczalne granice, wypowiadając nikczemne słowa.
Przekraczasz wszelkie dopuszczalne granice, to tak jakbyś pięciokrotnie przekroczył ograniczenie prędkości. To tak jakbym powiedziała, że planujesz zabić swoją matkę i swojego ojca.
NIE PRZEGINAJ!!!!!
Na tym poziomie rozmowa nie ma sensu.
Jeśli chcesz podyskutować na temat katastrofy, przyczyn i śledztwa, to droga otwarta. Ale najpierw wycofaj się ze swych nikczemnych słów, i najlepiej przeproś jeśli masz honor, bo każdy człowiek honoru na twoim miejscu przeprosiłby Jarka i czytelników z głębi serca, tłumacząc całe zajście nawet łgarstwem np stanem upicia bądź zaćpania, choćby to nie było prawdą.
Nie widzę żadnych podstaw żeby wycofać się z tego co napisałem, a już tłumaczę dlaczego. Według Ciebie winnym katastrofy jest Donald Tusk i jego ministrowie, według mnie winnym tej katastrofy może być Jarosław Kaczyński. I tu nasze drogi się schodzą ponieważ są to spekulacje bo oboje nie mamy dowodów na poparcie swoich teorii. Tym samym można powiedzieć, że Ty obrażasz Tuska innych którzy według Ciebie są winni katastrofy, a być może są niewinni. A poza tym to skąd wiesz że to wina Tuska. Przeproszę Ciebie i czytelników jeśli sąd wyda wyrok skazujący Tuska lub z któregokolwiek jego ministrów.
Zakładam, że wycofujesz się ze swych nikczemnych słów z pierwszego wpisu.
Na winę Jarosława nie masz żadnych dowodów.
I nikt rozsądny, uczciwy , nie obarcza go winą. Mało tego. Cudem uniknął śmierci, bo gdyby nie choroba mamy to w samolocie by był również Jarosław.
Co do winy innych to słuchaj co następuje, mowa o T.:
1.nikczemnie walczył z PiSem i Kaczyńskimi. Atakował bezczelnie pośrednio prezydenta, akceptował nikczemne ataki członków swojej partii, paraliżował działania Lecha, zabierał krzesła, samoloty, kłócił się o wszystko. Swoją bezczelną postawą i akceptacją nikczemności kolegów osłabił bezpieczeństwo wizyty 10 kwietnia. W wyniku jego działań w dobrym tonie było dokuczyć Lechowi, i paraliżować jego działania. Ta polityka T. i PO skończyła się katastrofą.
2. Pierwsze zwiastuny winy T. widzimy dzisiaj. Dotychczas wszyscy durnie, przeciwnicy PiS, śmiali się gdy mówiło się, że za organizację wizyty odpowiadał T.. Teraz wychodzi głupota tych ludzi, i niestety większości polskiego społeczeństwa. Mówili że za organizację odpowiadał prezydent, i kłamali, Dzisiaj ci zaprzańcy PO i T. powinni paść na kolana i błagać o litość. Bo kłamali w żywe oczy. Dzisiaj prawda zaczyna wychodzić na wierzch. Wiceszef BOR ma stawiane zarzuty za brak należnego zabezpieczenia wizyty. Teraz widzimy, że już według prokuratury za bezpieczeństwo i przygotowanie zabezpieczenia odpowiadał BOR. A przecież BOR podlega T.. A więc za bezpieczeństwo wizyty odpowiadał T.. To druga wina T., udowodniona.
3. Tak samo za organizację odpowiadał Si., Ar., Mi., Kl.. A więc wszyscy oni są odpowiedzialni, wszyscy oni nie dopełnili obowiązków. I niektórzy a może wszyscy działali w złej wierze. T. jest ich przełożonym a więc za ich błędy odpowiada głową. Trzecia wina T..
4. Rozdzielenie wizyt: wina T. i jego nierządu. Czwarta wina T., podchodząca pod Trybunał Stanu, bo wciągnął do mieszania się w nasze sprawy wrogie mocarstwo, i stanął poniekąd przeciwko swojemu prezydentowi i przeciwko Polskiej racji stanu. Czwarta wina.
5. Swoją postawą wrogą i agresywną wobec swojego prezydenta, a jednocześnie służalczą, usłużną postawą wobec prezydenta rosji, sprowadził zagrożenie na prezydenta Polski, dając rosjanom znak że prezydent Polski jest wspólnym wrogiem tego nierządu i rosjan, i że ataki na prezydenta Polski są w dobrym tonie i mile widziane. To mogło sprowokować wrogie działania rosjan, gdyż widzieli zielone światło ze strony polskiego nierządu.
6. po katastrofie winy T. są równie duże, ale to osobny temat.
Nie wycofuje się, ponieważ jest to jedna z wielu teorii którą można znaleźć w sieci. Mogę napisać się, że to nie jest moja teoria, tylko przeczytana gdzieś tam i tutaj zacytowana. Wg. mnie winnym tej katastrofy jest osoba która zadecydowała o lądowaniu we mgle i to spowodowało katastrofę, a czy pilot sam zadecydował o lądowaniu w tak trudnych warunkach czy zmusiła go osoba x z pokładu samolotu, czy był to zamach w jakiejkolwiek formie to już jest w gestii sądów.
A co do Twoich dowodów;
Ad1. Tu masz rację pan Tusk i Kaczyński a nawet myślę, że można powiedzieć PO kontra PiS robili i robią wszystko żeby sobie dogryźć, zrobić na złość itp. tylko tyczy się też PiS-u (jako całość). A kto bardziej komu robi na złość – nie wiem. Obie partie robią siebie błaznów.
Ad2. Wina BOR-u no dobrze, a nawet jak by to najlepiej zabezpieczyli, to co oni mogli zrobić, łapać samolot? A też ciężko oskarżać premiera, że jego jednostka podległa czego nie dopilnowała.
Ad3. Organizację można było zrobić lepszą, ale wsadzili ich do samolotu, a to co się stało przy lądowaniu to już nie ich wina bo oni nie siedzieli za sterami samolotu.
Ad4. Rozdzielenie wizyt – to był dobry pomysł bo jak Tusk i Kaczyński są razem to zawszę jakiej obory narobią, jak nie jeden to drugi.
Ad5. No dobrze powiedzmy że masz rację, ale podsumowując, z tego co piszesz źle była przygotowana impreza, ale w naszym kraju zawsze tak wyglądały przygotowania co typu, „jakoś to będzie”. Jednak udało się im jakoś załadować ludzi do samolotu, ale do katastrofy doszło podczas lądowania, tak jak już pisałem wcześniej to nie oni siedzieli za sterami.
I reasumując: Najpierw trzeba ustalić przyczynę katastrofy, później poszukamy winnych.
To że jakiś opętaniec paligłup gada takie totalne nosensy, to nie znaczy że człowiek z choćby odrobiną inteligencji maiłby mu wierzyć. Wierzyć mu mogą jedynie opętani.A więc nie mówmy już więcej o tym bo to obraża naszą inteligencję, niech paligłup karmi zboczeńców i degeneratów tymi pozbawionymi jakiegokolwiek sensu słowami.
Ad.1. Czyżbyś już cierpiał na zaniki pamięci? To T. walczył z prezydentem, nikczemność była tylko ze strony PO.
Ad 2. BOR powinien był dokonać zwiadu lotniska, przeglądu sprzętu, rosjanina dać na pokład samolotu, stwierdzić że nie da się tam lądować, chyba że dadzą sprzętu ILS, taki jak przy lądowaniu Putina. W czasie lądowania przy ruskich powinni być agenci BOR i kontrolować sytauację. Wtedy nie doszło by do nacisku „góry ” rosjan, żeby zezwolić na lądowanie.
ŁATWO oskarżać premiera, że jego jednostka podległa czegoś nie dopilnowała, na tym polega odpowiedzialność premiera, i to jest główny winny.
Ad. 3 Ich odpowiedzialność polega na złym przygotowaniu wizyty, obniżeniu jej bezpieczeństwa, niedopełnianiu obowiązków, złym zarządzaniem lotem, nie lądowaniem na innym lotnisku, pogodami, itp. Ich obowiązek polegał na zorganizowaniu bezpiecznej wizyty. Nie wykonali zadania i są winni.
Ad 4, Tu zaczął mieszać Putin i T. dokonał prawdopodobnie zdrady stanu, gdyż uległ grze obcego mocarstwa skierowanje przeciwko naszemu prezydentowi.
Ad. 5 Zginęli ludzie w wyniku wizyty. A więc wizyta zakończyła się śmiercią i odpowiedzialność za to ponoszą ci co mieli zadbać o to aby nie doszło do niczego złego. Tak więc ich wina nie podlega dyskusji i nie ma związku z tym czy była katastrofa czy zamach. Ci ludzie są winni już teraz i razem z T. na czele powinni siedzieć w więzieniu.
Dalsze rozpoznanie sprawy może jedynie zwiększyć ich winę.
Czytam te Twoje komentarze i zastanawiam się, czy to bezdenna głupota i ignorancja przez Ciebie przemawia, czy cynizm i tzw. „pragmatyzm”.
Idąc Twoim tokiem rozumowania należałoby odczekać z formułowaniem ocen 50 lat, kiedy odtajnione zostaną archiwa i za te wydarzenia zabiorą się historycy. Z reguły to po tym okresie tzw. „teorie spiskowe” zamieniają się na akceptowaną przez większość wiedzę historyczną.
Nie znam Cię, nie wiem jakie szkoły skończyłeś i czy w ogóle jakieś skończyłeś, ale pobieżna wiedza historyczna i podstawy logicznego myślenia dają przesłanki do twierdzeń, że wydarzenia, które zmieniają bieg historii rzadko bywają dziełem przypadku. Powiedział o tym sam Franklin Delano Roosevelt „…w polityce nie ma przypadków, a jeśli coś wygląda na przypadek, to znaczy że tak zostało zaplanowane…” Wierz mi, On wiedział co mówi, wszak sam w tym siedział po same uszy.
Czy nazwałbyś dzisiaj teorią spiskową np. podpalenie Reichstagu przez hitlerowców, prowokację gliwicką z 31 sierpnia 1939 roku, akcję Ajax zorganizowaną przez CIA w Iranie w 1953 roku, itp?
Jeśli dożyjesz, to Twoje wnuki będą się uczyły z podręczników od historii, że 11 września 2001 r. rozpoczęła się III wojna światowa, kiedy to finansowani przez CIA „terroryści” zaatakowali Nowy Jork, co pozwoliło faszystowskim siłom w USA wprowadzić totalitarne prawo – „Patriot Act” i dało im zielone światło do podbicia kolejnych krajów Bliskiego Wschodu. Początkowo działania wojenne miały charakter lokalny i odbywały się pod przykrywką tzw. „akcji humanitarnych”, „operacji stabilizacyjnych” do czasu kiedy USA wraz z Izraelem zaatakowały Iran.
Tak samo jest ze Smoleńskiem.W kwestii tzw. „katastrofy smoleńskiej” od samego początku dzieją się rzeczy nieprawdopodobne i takie ich skomasowanie w jednym wydarzeniu daje asumpt do twierdzenia, że był to zamach. Pytanie, kto uczestniczył w tym zamachu. Logicznie analizując fakty przed i po zamachu. Oczywiście głównym podejrzanym są Rosjanie. Mieli motyw i to nie jeden i byli u siebie, co dawało pewność, że sprawę uda się zagmatwać, tak, że wszyscy będą wiedzieli co się stało. Będą wiedzieli, będą się bali, ale nikt oficjalnie tego nie powie, bo nie będzie twardych dowodów (wrak, skrzynki i teren katastrofy są pod kontrolą rosyjską, a ciała w zalutowanych trumnach gniją w ziemi). Trzeba jednak też stwierdzić, że Tusk jest mocno podejrzany, gdyż od samego początku robił wiele, aby uniemożliwić rzetelne zbadanie tej sprawy, działając na szkodę państwa polskiego.
Z tą waszą listą hańby i innymi listami uważaj. Bo jak przyjdzie ACTA to mogę cięznaleść łatwo. Nie będziesz mnie zastraszać.Dość już terroru siejesz na tych stronach.
A więc przyznajesz że pracujesz dla reżimu.
ACTA nie przejdzie, reżim nie będzie chciał wywołać wojny domowej, której by się stał pierwszą ofiarą i ostatnią ofiarą.
Nikt cię nie zastrasza, po prostu powtarzasz kłamstwa smoleńskie, tworzysz nowe. A w tym linku właśnie powstała lista z cytatami kłamstw i ich autorami.
A więc nie kłam, sto razy ci to powtarzam.
Widzę że słowo przepraszam nie może ci przejść przez gardo i klawiaturę.
Tak cię źle wychowano czy tak cię środowisko zniszczyło?
Oczekuję przeprosin, gdyż przekroczyłeś wszelkie możliwe granice tolerancji wobec złoczyńców.
Masz rację przy rozmowie na komentarze, raczej nie dojdziemy do porozumienia, być może jak byśmy mogli porozmawiać na jakiejś innej płaszczyźnie mogło by się to inaczej zakończyć. Nie mogę się zgodzić z Twoją wersja winy/odpowiedzialności za katastrofę, masz swoją teorię której zaciekle bronisz, być może masz rację, ale mnie nie przekonałeś. Mino wszystko życzę powodzenia w dążeniu do prawdy, która prędzej czy później wyjdzie na światło dzienne.
Pozdrawiam.
Ciekawa jestem dlaczego nie możesz się zgodzić z moją wersją winy/odpowiedzialności za katastrofę i dlaczego Cię nie przekonałam.
Czy zauważyłeś jakieś błędy w moim rozumowaniu?
Jeśli nie to proponuję wyznawać zasadę, że jeśli fakty świadczą o czymś to należy to przyznać. Przecież moja wersja to nie coś zadanego z zewnątrz ale efekt analizy faktów.
amen